Henia wciąż tkwi w przedsionku właściwego życia. Takie przynajmniej odnosi wrażenie. Jest prawie spełniona: ma pracę, męża, rodzinę i przyjaciółkę – czyli zestaw prawie idealny.
Dlaczego więc wciąż prześladuje ją to „prawie”? Dlaczego targają nią niepokój i poczucie, że powinno być jakoś lepiej? Dlaczego czuje się tylko „prawie” na swoim miejscu?